Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zychu

Użytkownicy
  • Postów

    143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Zychu

  1. Panowie, kolega zaliczył parkingową glebe jechał może z 30 km\h z moto nci sie praktycznie nie stało tylko klamka sprzęgła pękła (gleba na lewą strone) i teraz po zapaleniu świeci cały czas kontrolka oleju, kable sprawdziłem tak narazie tylko na oko i przejechaniu ręką, a olej w silniku jest sprawdzałem, co to moze byc? potrzebuje szybkiej odpowiedzi bo jutro mielismy jechać w góry i nie wiem na czym polega problem ;/ moto to GS 500

  2. Mój wujek ma Bandita Igiełke 2002 rok ale pewny nie jestem tego z owiewką , jeżdżony malutko strasznie, głównie z braku czasu, a dbany masakryczne na Xenonie ładny niebieski, jc to pisz pw. Ogólnie Bandit na Pierwsze Moto jak najbardziej, nie zasłaby nie za mocny !

  3. No racja Honda, to Honda. ale wolałbym RS , moze na niskich obrotach chodzi jak motorower, ale na wysokich jak się wkręci głos jest cudowny, części dużo, duża moc a do 6l/100 km sie zmieścisz więc nie ma dużo. Wiadomo duża moc = częste remonty. raz na sezon tlok ok. ( 300-400 zł) i raz na 2-3 sezony szlif cylindra a co do v-max CBR myśle ze realne 120-130 km\h to maks.

  4. Z Motocyklem jak z Kobietą... sie nie pożycza no chyba ze kobiete też pożyczasz kolegą co do wygody R6 to jeździłeś może zbyt krótko zeby zauważyć ze po wyjeżdżeniu paru godzin problem z nadgarstkami znika kwestia przyzwyczajenia

  5. Moto to CBR F2, totalnie nie wiem co moze być, moto stało z 3-4 dni , bez dłuższego odpalania tylko na 10-20 sekund bo robiłem z nim, no i teraz jak odpalam na luzie chodzi elegancko do odcięcia, a problem zaczyna sie jak chce sie rozpędzić , jak jade powoli jest okej, jak juz zaczyna sie wkręcać na obroty to jest efekt taki jakby brakowało paliwa po chwili gasnie, postoi z 3-4 minuty i odpala normalnie, przez okres jak z nim robiłem było mało paliwa w baku i zalałem z 2-3 litry, może to byc przez zatkany kranik ? pojade na stacje zatankuje pod korek ale nie wiem czy to pomoże macie jakies sugestie co do tego

  6. Coraz częściej widzę ze to forum schodzi już na psy, w każdym temacie bijecie piane o tym ile kto ma lat, ehkm... od kiedy to wiek świadczy o doświadczeniu motocyklowym? , myślałem ze nabite kilometry to ten czynnik, ktoś może mieć i 60 lat mieć motor od 20 roku życia a przejechać nim mniej niż 18-20 latek w 2-3 sezony , więc nie bijcie już piany o waszym cudownym doświadczeniu wieku i o tym kto jaki jest mądry.

  7. Te zdanie jest za często przez Ciebie używane na tym forum i to zdecydowanie...Brak homologacji, brak papierów lub jakiś wynalazek to 3 całkowicie inne sprawy wiec przemyśl to dobrze.Widać ze to Ty zbyt dużo Twojego "długiego" życia zmarnowałeś na nie wiadomo czym jeśli nie widziałeś motoroweru bez homologacji. I tak sie składa, że ten gówniarz który mało wie bo za mało żyje na tym świecie w tym momencie wie więcej. Przykład choćby Honda CR50, CRF 50. Motorower niby Cross bez homologacji tzn nie dopuszczony do ruchu na drogach publicznych. Ciekawe czy w ogole wiesz co motorower powinien spełniać żeby mieć homologacje.No dobra, jak uważasz że cross o pojemności silnika do 50ccm jest motocyklem, a nie motorowerem to ja już sie nie odzywam ;)Hmm to może tam u was w TWOIM kraju w Niemczech jest taka definicja tego słowa. Bo mi raczej słowo wynalazek mówi co innego.
    +1
  8. 'Podobno' się da kosztuje to 1500 zł (samo wyrobienie homologacji) no i wiadomo trzeba mieć światła kierunki lusterka , są nawet zestawy do kupienia gotowe homologacyjne. Ale tak jak mówie tylko o tym słyszałem pewny nie jestem, kiedyś kolega rejstrował sobie yz 450 i udało mu sie, ale nie mam pojęcia ile zapłacił.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.