Dragon Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 Przychodzi baba do lekarza:- Panie doktorze ciÂągle jestem wkurwiona, wszyscy mnie wkurwiajÂą, a najbardziej wkurwia mnie to, Âże wszystko mnie wkurwia, prosze mi pomoc!- Czy probowaÂła Pani w jakiÂś sposĂłb sie wyciszyĂŚ, uspokoiĂŚ, np. spacery w lesie, parku wÂśrĂłd Âśpiewu ptakow, spacerujÂąc boso po trawie. Kontakt z przyrodÂą bardzo pomaga...- E tam, Panie Doktorze - ptaki mnie wkurwiajÂą, bo drÂą ryje, w trawie peÂłno robactwa, pajĂŞczyny, ga³êzie zaczepiajÂą o ubranie, nie, nie, przyroda mnie wkurwia!- To moÂże inny sposob, np. kÂąpiel w wannie peÂłnej piany z aromaterapiÂą, przy nastrojowej muzyce?- E tam, Panie Doktorze, tego teÂż prĂłbowaÂłam - piana mnie wkurwia, bo szczypie w oczy, muzyka mnie wkurwia, ta nastrojowa najbardziej mnie wkurwia, a te olejki zapachowe, to dopiero wkurwiajÂące, klejÂą siĂŞ, lepiÂą, plamiÂą, nie, nie olejki najbardziej mnie wkurwiajÂą!- No dobrze, to moÂże sex. Jak wyglÂąda Pani Âżycie seksualne?- Sex !? A co to takiego?- Nie wie Pani co to sex !? No dobrze, zaraz Pani pokaÂże, prosze za parawan.Po chwili na parawanie lÂądujÂą kolejne czĂŞÂści garderoby: spodnie, spodnica, kitel, bluzka, biustonosz, majtki. Po kolejnej chwili sÂłychaĂŚ sapanie i wzdychania, wreszcie sÂłychaĂŚ gÂłos kobiety:- Panie Doktorze, prosze sie zdecydowaĂŚ ?!!!! Pan wkÂłada czy wyciÂąga, bo juÂż mnie to zaczyna wkurwiaĂŚ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 hehehe dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spider Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 kobietom nie dogodzisz :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NICO DRAG Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 A potem jeszcze twierdzÂą, Âże Im teÂż siĂŞ coÂś naleÂży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
suzi Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 kobietom nie dogodzisz :doh: :mrgreen: Spider nie marudz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mr.dipi Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beti Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 Dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kenyy Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 haahha dawno nie slyszalem takiego fajnego kawalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pinki Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 Zajebiste wrĂŞcz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIMI Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 no nie mogĂŞ...dobre... :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arch Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 ZdarzyÂło siĂŞ pewnego razu, Âże uczeĂą Mistrza Kung-Fu przeszedÂł z powodzeniem nauki wstĂŞpne i przystÂąpiÂł do Ostatecznej PrĂłby. RzekÂł mu tedy Mistrz: - StaĂą na placu przed ÂświÂątyniÂą i przepo³ów goÂłymi rĂŞkami deskĂŞ, ktĂłrÂą ujrzysz opartÂą o kamienie. PoszedÂł tedy uczeĂą i ujrzaÂł ledwo ociosanÂą kÂłodĂŞ twardego drewna. Nie ulÂąkÂł siĂŞ jednak i go³¹ dÂłoniÂą uderzyÂł w niÂą tak mocno, Âże pĂŞkÂła i dwie po³ówki spadÂły na ziemiĂŞ. - DobrzeÂś wykonaÂł zadanie - rzekÂł Mistrz - Teraz czeka ciĂŞ drugi sprawdzian. PĂłjdziesz ze mnÂą do gospody w mieÂście. Poszli tedy do gospody, gdzie ujrzeli dwĂłch zÂłoczyĂącĂłw bijÂących niewinnego kupca. - CzyĂą co trzeba - rozkazaÂł Mistrz. RzuciÂł siĂŞ tedy uczeĂą w wir walki i wnet wyleciaÂł za drzwi z podbitym okiem i bez zĂŞbĂłw. WrĂłciÂł teÂż zaraz w niesÂławie do domu, a zgromadzonej przy stole rodzinie rzekÂł: - To samo co rok temu. Plac poszedÂł dobrze, ale spier*****m na mieÂście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NICO DRAG Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Znam ten tekst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 Arch, dobree Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.