rollinglife Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Na motor choruję od dłuższego czasu. Ale nigdy nie miałem szczęścia do jednośladów.A to jak już kupiłem za młodu komarka (wbrew woli rodziców) to pierwszego dnia mnie zatrzymała policja (brak papierów - i tak się rodzice dowiedzieli)... A to kupiłem wymarzonego Simsona po świeżym remoncie, w którym to się zatarł silnik po tygodniu... No i tak jakoś nie miałem szczęścia.Po dość długim rozstaniu z jednośladami (ok 5 lat) miesiąc temu kupiłem wymarzonego choperka: Hondę Shadow VT125 (niebieską tak jak wszystkie moje poprzednie jednoślady). Niemniej liczę, że będzie służyła długo i wiernie i nie weźmie przykładu z poprzedników.I tym długim wstępem witam się z wami Ja. Tomek z Sosnowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piwowarek Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Tomek,Po pierwsze - nie motor tylko "motór" hi hi hi Po drugie - witam i lewa w górę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.