Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Moto 125 ccm do uczenia się


Davi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Jeździłem ponad 4 lata na skuterze za rok będę chciał zrobić prawko na motorek kategoria A .

Jak wiadomo skuter to nie to samo co zwykły motocykl , tutaj trzeba nauczyć się zmieniać biegi , jest inny balans ogólnie wiele rzeczy jest innych .

I tutaj rodzi się moje pytanie czy warto na kilka miesięcy kupić jakiś motorek 125 ccm żeby się podszkolić czy to w ósemkach czy zmianach biegów .

Jak wy się przygotowaliście do zdawania prawka czy może dopiero po zdanym prawko kupiliście moto , a wszystko nauczyliście się w szkole jazdy?

Właśnie największy problem mogę mieć ze zmianą biegów , ósemką czy jazdą bez trzymanki i balansowaniem za pomocą ciała.

/Jezeli zly dzial to przepraszam i prosze o przeniesienie do odpowiedniego

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Brzmi jak moja historia :)

Napalilem sie na moto. Wiec na poczatku, chcac legalnie pojezdzic, kupilem 80tke zarejestrowana na 50tke. 6 biegow, maly scigacz :)

Pojezdzilem 2 miesiace, zrobilem 500km max. W miedzyczasie zapisalem sie na prawko. Jak dosiadlem 250tki na placu to od razu bylo bez klopotow.

Wiec z pewnoscia jazda malym pomogla.

Ale

Stracilem na tej zabawie jakies 2 tys bo do malucha kupilem nowe oleje, opone, klocki i sprzedalem dosc tanio, bo chcialem kase na duzy motocykl.

Tak wiec sam widzisz - jak Cie stac to kupuj. Jak nie - mysle, ze pierwsze 2, 3h na placu wystarcza, zeby sie polapac jak dziala i jezdzi moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój start nie jest godny pochwały ani też nie jest zachętą do naśladowania. Po około 15 latach od dosiadania Komara kupiłem Hondę CB 750. Starą ale jarą. Wersja Nighthawk ;) Na parking została mi przywieziona. Postanowiłem zacząć naukę jazdy. Kiedy na niej usiadłem to nogi miałem miękkie i w głowie kipiała mi adrenalina i nieodpowiedzialność. Sprzęgła mało nie rozwaliłem kiedy popuszczałem je przez pół minuty ;) Bez gazu oczywiście. No i ruszyłem. Codziennie parę kilometrów w nieuczęszczanym terenie. Wkrótce po zakupie zapisałem się na prawo jazdy. Kiedy doszedłem do ósemek to ćwiczyłem je popołudniami na swoim moto. Egzamin zdałem za pierwszym podejściem po 4 m-cach jazdy bez 'prawka'. Ale co dla ciebie najważniejsze to przynajmniej z mojego doświadczenia nie warto kupować tak małej pojemności. Ze swoją przesadziłem ale 500 byłoby akurat. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa do zdrowy rozsądek. Na prawku w miarę szybko "zatrybisz" o co biega więc odpuść sobie kupowania w tym celu "sprzęta".

natomiast:

1. zastanów się i to poważnie co kupić jako pierwsze moto

2. rozumu przybywa z wiekiem i doświadczeniem życiowym (wiem to z autopsji). tylko że trzeba na to poczekać. dlaczego tak twierdzę: bo jak znam życie to zaczniesz jeździć w grupie, a przy takiej jeździe wyłącza się szare komórki (im starszy jesteś tym trudniej je wyłączyć), a samemu mi się czasami wyłączają (przykład środowy: 180km/h wyprzedzanie pasem awaryjnym na autostradzie, bo tirom zachciało się wyprzedzania z różnicą 1km/h, a trzeba było na gwałt dojechać na czas, zamiast wcześniej rozpocząć podróż i zasuwać 140km/h)

3. umiejętności przybywają z czasem i kilometrami więc

odradzam kupowania maszyny typu 80ccm ale 125 wcale nie jest głupim rozwiązaniem na pierwsze moto. zaraz mnie zakrzyczą że 500 to co najmniej a 600 to właściwy rozmiar, ale wybacz - ja wiem swoje.

zrobiłem prawko na motonga mając niespełna 30 lat (czyli niektórzy powiedzą że to bzdury bo do tego wieku się nie dożywa, ale tak było). wtedy miałem wybór GSX600F lub jawka 125. kupiłem jawkę i wcale tego nie żałowałem (no może troszeczkę bo miałem większy problem z przekonaniem żony na zmianę na inny) - lecz:

1. pierwszy dzwon zaliczony na jawce (przy małej prędkości, i przy wadze jawki ok 120kg skończyło się na sińcu) - nauczył pokory

2. odruchy wyuczone na jawce pozostały

3. obecnie mam GSX1250FA i nie wiem ile wyciąga (ale już jeździłem nią zdecydowanie za szybko). jak sobie pomyślę że mógłbym wsiąść na nią 10 lat temu to obawiam się że mógłbym tego posta nie pisać.

Ostatnio słyszałem ciekawy podział na sprzęty po szlifie i przed szlifem. wynika z tego że statystyce się nie ucieknie. Ważne abyś miał na tyle rozumu w głowie aby szlif ten nie skończył się zejściem, a moc i młodość niestety temu nie sprzyjają.

Myślę że nawet sezon wystarczy ci aby "motocyklowo" zmądrzeć. Tylko daj sobie samemu szansę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

125 do uczenia jak najbardziej. Szczególnie wtedy, kiedy nie miałeś nigdy kontaktów z jakimiś większymi biegówkami. Nie czytałem czy masz coś na oku, ale odradzam Ci CBR 125, bo to faktycznie jak ktoś napisał 'będziesz na nim wyglądać jak na psie'. Jak chcesz pojezdzić szybciej to wybierz Aprilie RS albo Honde NSR. A jak chcesz poprostu przedostać się z punktu A do punktu B to weź coś w 4t, np. Yamahe yzf.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dodam że przy 125cm3 ma znaczenie czy ważysz 60 kg czy 120 kg. Jest różnica kiedy 15 KM ma sprawnie "uciągnąć" 190 kg (moto + jeździec) a 250 kg.

Dla samego komfortu jazdy też warto wiedzieć że nie każdy kto ma 190 cm będzie tak samo dobrze czuł się na mniejszym motocyklu jak ktoś kto ma 165 cm wzrostu itd.

Jest w czym wybierać i nie jest tak że każdy motocykl jest w każdych warunkach dobry dla każdego.

Prawko zrobiłem mając 31 lat. Mam 5 sezon za sobą, 4 motocykl i jakieś 40 tys.km więc niewiele. Podstawa to zdrowy rozsądek i nie przesadzanie w którąkolwiek ze stron.

Jazda ma sprawiać przyjemność i być bezpieczna, a to w dużej mierze zależy od Twojego opanowania i cierpliwości w zdobywaniu doświadczenia.

To tyle gwoli uzupełnienia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.